środa, 17 października 2012

My'o'My





To już nasz któryś raz w My'o'my. Wpadamy tu chętnie, ponieważ w środku (a latem także w ogródku), jest bardzo przyjemnie i panuje kameralna, spokojna atmosfera. Tym razem zamówiłyśmy sałatkę z szynką parmeńską oraz szlagier lokalu - bajgelburger Koza z mięsem wołowym oraz kozim serem. Sałatka wyglądała pysznie i tak też smakowała - szynki było tyle ile trzeba, a sos balsamico był gęsty i aromatyczny. Podobnie z burgerem, którym naprawdę można się najeść i do tego jest pięknie podany. Bistro znajduje się na ulicy Szpitalnej - warto wpaść, będąc w centrum! Idealne miejsce żeby usiąść i porozmawiać, a przy okazji wrzucić coś na ząb.











2 komentarze:

  1. Straszny żal... Słaby jest ten blog straszliwie...

    OdpowiedzUsuń
  2. hmmmm... to po co wchodzisz? ;>

    OdpowiedzUsuń

warsaw spotted - street fashion and more
ludzie, którzy wyróżniają się strojem
miejsca, które warto odwiedzić