środa, 19 grudnia 2012

Nasz sprzęt




Niedawno Canon zaprosił nas do współpracy - to miłe, zwłaszcza, że miałyśmy ciągle problem z aparatem. W tej chwili robimy nasze zdjęcia nowym aparatem EOSM i szczerze - jest na prawdę fajny. Trochę ciężko nam było uwierzyć w zapewnienia, że jest jak lustrzanka, ale w kompakcie, ale teraz możemy śmiało przyznać rację. Aparat naprawdę się sprawdza - dla nas to ważne, ponieważ nasze zdjęcia są z łapanki - nie mamy czasu na ustawienie światła i kadrowanie. Ludzie często się spieszą, więc zdjęcie trzeba zrobić jak najszybciej. 
W akcji bierze udział wielu blogerów z całego świata, jesteśmy dumne, ze znalazłyśmy się w tym gronie. Całą kampanię oraz konkurs, w którym bierzemy udział, znajdziecie tutaj.



czwartek, 29 listopada 2012

Bar Pernod Ricard

Nie wspominałyśmy jeszcze o miejscu, w którym miałyśmy okazję być jakiś czas temu - chodzi o bar Wyborowej, który mieści się w siedzibie firmy Pernod Ricard Polska. Co prawda bar nie jest ogólnodostępny i nie można tam sobie skoczyć wieczorem na drinka, ale nam udało się go odwiedzić przy okazji spotkania blogerów zorganizowanego przez Ilonę z BlogoStrefy. Wyborowa&Ballantine's zadbały o to, by blogerzy się miło spędzili wieczór - były drinki, pokaz sztuczek barmańskich i przekąski. Mamy dla Was kilka zdjęć z tego miejsca - gdybyście kiedyś mieli szansę tam zajrzeć, gorąco polecamy!










poniedziałek, 19 listopada 2012

piątek, 9 listopada 2012

Delikatesy. Esencja


Delikatesy są w miejscu, gdzie łatwo można trafić (przy Marszałkowskiej 8), ale jakoś do tej pory nie miałyśmy czasu tam zajrzeć. Nadrabiamy zaległości, bo miejsce jest warte uwagi. Zajrzałyśmy tam w już trochę zimowy, październikowy wieczór i lokal okazał się znakomitym lekarstwem na minusową temperaturę. Grzane wino, rozgrzewająca zupa dyniowa i pyszne limonkowe tiramisu bronią się same.
Wnętrze nie jest pretensjonalne (jak mogłaby sugerować nazwa) - urządzone ze smakiem i z umiarem, z ciekawie dobranymi meblami. Można zarówno popracować przy stole jak i wygodnie zasiąść na kanapie i porozmawiać ze znajomymi. Jest też kącik dla dzieci a w drugiej części pomieszczenia bar. Dla każdego coś miłego.
Ceny przystępne, jak widać na karcie. Można skosztować któregoś z niepasteryzowanych piw lub jakiegoś ze specjałów zagranicznej kuchni. Na pewno miejsce godne polecenia.










poniedziałek, 29 października 2012

Kara Becker


Agata







Honey


Znajomi znajomych


Znajomi Znajomych to klubokawiarnia działająca już od mniej więcej roku przy Wilczej 58 w Śródmieściu. Założeniem jej twórców było to, aby każdy, kto tam przychodzi, czuł się trochę jak w odwiedzinach u znajomych. Naszym skromnym zdaniem cel został osiągnięty - przyjemnie urządzone wnętrze, dobre jedzenie i alkohol sprawiają, że można się odprężyć (a w weekendy także zabawić).
W menu znajdziecie domowej roboty pizze, mięsa, makarony, sałatki, przekąski (np. warzywa z różnymi dipami czy pyszny tatar ze śledzia) i godne polecenia ciasto z cukinii (!). Szczególnie dobra i sycąca była pierś z kurczaka ze szpinakiem w sosie gorgonzola. Idąc za "szpinakowym" ciosem zamówiłyśmy jeszcze makaron razowy z podobnym szpinakowym sosem oraz pomidorkami cherry, który również był bardzo smaczny.  Ceny dań nie odstraszają, podobnie jak w przypadku alkoholi. 
Choć początkowo miejsce kojarzyło się nam tylko z nocnymi imprezami, warto o nim pomyśleć jako o dobrej miejscówce na lunch  lub późny obiad. 
Od czasu do czasu odbywają się tam ciekawe wydarzenia (jak np. targi ubrań i biżuterii), pokazy filmów itp. Jedno jest pewne - do znajomych warto zajrzeć.