środa, 18 lipca 2012

Okienko





O tym miejscu słyszałam już pół roku temu, ale jakoś nigdy nie było okazji wpaść. W końcu stwierdziłyśmy, że czas specjalnie się do niego wybrać. Okienko mieści się przy ulicy Polnej 22 i, jak sama nazwa wskazuje, wszystko podawane jest właśnie przez okienko. Lokal specjalizuje się we frytkach belgijskich - od normalnych różnią się wielkością - są duże i grubsze. Co najciekawsze, do porcji można zamówić sobie różne wymyślne sosy (każdy kosztuje 1zł). Pani z okienka poinformowała nas, że są one własnej roboty. W smakach rzeczywiście można przebierać, my zdecydowałyśmy się na 3 - z suszonymi pomidorami, wasabi oraz jalapeno. Duża porcja frytek za 8 złotych jest naprawdę duża, a frytki, smażone zaraz po zamówieniu, są świeże i chrupiące. Co do sosów mamy pewne wątpliwości, czy to był właściwy wybór (następnym razem zamówimy coś mniej wymyślnego), ale porcja pieczonych ziemniaków podana w papierowym rożku była naprawdę pyszna. W tym minilokalu można także poprosić o kawę oraz malutkie pączki obsypane cukrem pudrem. Okienko może i nie jest nam po drodze, ale z chęcią tam jeszcze wpadniemy!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

warsaw spotted - street fashion and more
ludzie, którzy wyróżniają się strojem
miejsca, które warto odwiedzić